Kiedyś...
Komentarze: 0
Były wakacje... Ja i on - sami... Pokój otulony nocą, rozświetlony przez gwiazdy i srebrny blask księżyca... Wtuleni w swe ciała padliśmy na łóżko... Delikatne muśnięcia, dotyk który wywoływał niesamowity dreszcz... Z każdą minutą pragnienie narastało... Pocałunki już nie były delikatne... Stawały się coraz bardziej namiętne... Żar czuć było w każdym centymetrze naszego ciała... Chcieliśmy być jednością... Doznać czegoś co nie jest tylko pustym słowem... Czuć w sobie osobę którą kochasz, która jest dla Ciebie całym światem... Pieścić, rozgrzewać do czerwoności... Dawać i brać zarazem... Czuć spełnienie... I ofiarować drugiej osobie całego siebie...
W wirze uczuć i ciał ogarnięci rozkoszą... Wystarczyło tylko szepnąć "Kocham Cię", wtulić się w swoje ramiona i zasnąć....
Viagra
Dodaj komentarz